Ostatnie mecze naszych zawodników to nie tylko dobra gra, ale przede wszystkim doskonałe wyniki. W minioną sobotę Meblorze zanotowali czwarte zwycięstwo z rzędu, tym razem pokonując Concordię Murowana Goślina.
Swarzędzanie od początku kontrolowali to co działo się na boisku. W pierwszej połowie zdominowali grę, co potwierdzają trzy strzelone bramki. W 22. minucie wynik otworzył Mikołaj Remlein. Parę minut później prowadzenie podwyższył Michał Nowak. To kolejne trafienie tego zawodnika w ostatnim czasie. Jeszcze przed przerwą do bramki gospodarzy trafił Mateusz Sobkowiak i do szatni Meblorze schodzili z solidną zaliczką.
Po przerwie zawodnicy wyraźnie się rozluźnili. Skutkowało to słabą skutecznością, a podsumowaniem tej połowy była bramka Concordii pod koniec meczu. Najważniejsze jednak były punkty, a tych podopieczni trenera Goińskiego znów mogli dopisać komplet.
Patryk Guzikowski po meczu powiedział: „Byliśmy zespołem lepszym i zasłużenie wygraliśmy ten mecz. Pierwsza polowa była całkowicie pod nasze dyktando, Concordia nie stworzyła sobie praktycznie sytuacji bramkowej. Dobra taktyka wyciągania rywala ze swojej połowy, przez co robiło się miejsce i cały czas przeważaliśmy, a to poskutkowało strzeleniem trzech bramek. Niestety w drugiej połowie chyba rozluźnienie sie wdarło przy takim wyniku, brak koncentracji i nie potrafiliśmy wykorzystać paru sytuacji bramkowych, a pod koniec meczu jeszcze straciliśmy bramkę. Na pewno w przyszłości trzeba zwrócić uwagę na to, że mecz trwa 90 minut, plus doliczony czas, i trzeba być skoncentrowanym do końca. To kolejny mecz, gdy tracimy bramkę w końcowej fazie meczu, kiedy mecz mamy pod kontrolą. Takie spotkania trzeba zakończyć bez straty bramki. Dla mnie był to „wyjątkowy” mecz, ponieważ przed przyjściem do Meblorza spędziłem w Murowanej Goślinie ponad 4 lata, więc nie było to dla mnie łatwe spotkanie. Zostały dwa mecze w tym sezonie i nie widzę innej opcji niż zdobycie sześciu punktów i zakończeniu sezonu z sześcioma zwycięstwami z rzędu. Pomimo, że mamy braki kadrowe spowodowane kontuzjami i tak wygrywamy mecze, co bardzo cieszy i jest to dobry prognostyk na nowy sezon.
Cieszy również to, że kibice jeżdżą na mecze wyjazdowe i nas dopingują. Super sprawa! Wielkie dzięki!”
Meblorze pozostają na 5. pozycji w tabeli.
Do końca sezonu pozostały dwa spotkania. W najbliższą sobotę Meblorze wybiorą się do Budzynia, gdzie zmierzą się z tamtejszym Kłosem. Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00.
Na zakończenie sezonu zapraszamy zaś do Gruszczyna. 17. czerwca o godzinie 14:00 zagramy ostatnie spotkanie ligowe, a po meczu odbędzie się oficjalna część obchodów 10- lecia Meblorza!
Zapraszamy serdecznie!