W pierwszym, historycznym meczu w A- klasie przyszło nam się zmierzyć KS Łopuchowo, klubem dobrze nam znanym. Przez ostatnie dwa lata spotkaliśmy się 4- krotnie w B- klasie. Dwukrotnie podzieliliśmy się punktami oraz sprawiedliwie wygraliśmy po razie. Ostatni mecz poprzedniego sezonu w Łopuchowie odebrał nam szansę na zdobycie mistrzostwa ligi. Okazja do rewanżu pojawiła się bardzo szybko.
Mecz od samego początku był kontrolowany przez naszych zawodników. Na pierwszego gola przyszło nam czekać zaledwie 8 minut. Doskonałe dośrodkowanie Filipa Goeldnera wykorzystał Grzegorz Bartkowiak. Dokładnie pół godziny później mieliśmy kopię tej sytuacji. Kolejny raz z prawej strony dośrodkował Goeldner, tym razem jednak wprost na głowę Piotra Gawrona. W pierwszej połowie Łopuchowo najgroźniejszą sytuację stworzyło po błędzie naszego obrońcy, czujnie jednak w bramce zachował się Robert Kaczmarek.
Bramkarz naszej drużyny kolejny raz mógł wykazać się na początku drugiej połowy, kiedy popisał się piękną paradą po strzale przy samym słupku. Warto zaznaczyć, że był to jedyny celny strzał gości w tym meczu. Większość meczu piłka spędziła w okolicach pola karnego Łopuchowa, a Meblorze w różny sposób próbowali przebrnąć przez obronę przeciwników. Ta w wielu sytuacjach wychodziła z opresji, nie mogła jednak zatrzymać wszystkiego. W 64 minucie Jakub Ilkowski przeprowadził indywidualną akcję lewą stroną boiska, minął dwóch obrońców i precyzyjnym strzałem podwyższył wynik. W kolejnych minutach było widać różnicę w przygotowaniu fizycznym. Goście wydawali się bardziej zmęczeni i wolniejsi, gospodarze za to napędzani świeżymi zawodnikami wchodzącymi z ławki, łapali drugi oddech. Przełożyło się to też na kolejną bramkę. Tomasz Filusz dograł piłkę w pole karne, gdzie czekał Łukasz Tonak. Napastnik przymierzył i ustalił wynik spotkania.
Każdy na pewno marzył o takim rozpoczęciu sezonu. Pewne zwycięstwo po bardzo dobrej, mądrej grze cieszy i daje pozytywnie myśleć o kolejnych spotkaniach.
Drugą kolejkę rozegramy w niedzielę o godzinie 11:00 w Zaniemyślu.
Zapraszamy!