Spotkania derbowe są zawsze wyjątkowe i choćby zarzekać się, że to mecz jak każdy inny, to nie da się przejść obok tej atmosfery obojętnie. Na boisku każdy chce dać z siebie 100%, na trybunach kibice chcą być głośniejsi od fanów rywali, a nieco mocniejszy dreszczyk emocji czuć już na parę godzin przed meczem. I tym razem nie było inaczej. W tym sezonie Meblorz rozegra derby jedynie z Piastem Kobylnica i to w lidze, w której dopiero zbiera doświadczenie, dlatego skala tego pojedynku była jeszcze wyższa.
Przed spotkaniem nasza drużyna zajmowała drugie miejsce w tabeli z 12 punktami, Piast natomiast z 9 oczkami plasował się parę miejsc niżej. W wyniku wykluczenia trenera Damiana Ludwiczaka swój debiut na ławce trenerskiej miał Łukasz Goiński, który jednocześnie jest najskuteczniejszym zawodnikiem Meblorza w tym sezonie.
Skład Meblorza:
Sobotnie spotkanie było jednym z serii: przeanalizuj, wyciągnij wnioski, zapomnij. Meblorz przypominał bardziej drużynę z inauguracyjnego meczu z Vitcovią Witkowo, niż z kolejnych, kiedy rozkręcił się i z przyjemnością patrzyło się na jego grę. Ilość błędów oraz niecelnych podań była zatrważająca. Z drugiej strony zawodnicy Piasta skutecznie wykorzystywali naszą niemoc. Byli do tego meczu przygotowani bardzo dobrze. Znali nasze mocne strony i skutecznie je niwelowali, zyskując przewagę i stwarzając sobie okazje. Te z kolei skutecznie zamieniali na bramki. W środku pola widoczny był brak głównego dyrygenta Meblorza- Patryka Niemczyka. Goście do przerwy trzykrotnie pokonali Huberta Przybylskiego i do szatni schodzili ze świadomością, że 3 punkty są na wyciągnięcie ręki.
Po przerwie Meblorze zagrali lepiej, choć nadal nie raczyli kibiców konkretami. Więcej działo się pod bramką Piasta, ale mimo prób, do bramki nie udało się trafić. Goście mieli więcej okazji do kontrataków i jeden z nich udało się wykorzystać i ustalić wynik spotkania.
Po takim meczu wypada jedynie pogratulować drużynie Piasta dobrej gry, 3 punktów i życzyć powodzenia w kolejnych spotkaniach.
My nie zwieszamy głów i już w sobotę powalczymy o kolejne 3 oczka. Tym razem zmierzymy się w Czerniejewie z drużyną Czarnych. Pierwszy gwizdek o godzinie 16:00. Zapraszamy!
Chcemy również podziękować za wsparcie naszym kibicom! Jak zawsze głośno, jak zawsze z sercem, jak zawsze za Meblorzem!
Wielkie dzięki, że jesteście!