1. Trenerze, kiedy rozmawialiśmy w grudniu to pytałem czy kolejny raz rozmawiać będziemy jako pełnoprawni V- ligowcy. Wtedy odpowiedź padła bardzo dyplomatyczna, ale też dająca nadzieję, że ten wywiad będzie interesujący! 🙂
Przede wszystkim gratuluję postawy, zimnej krwi i ostatecznego sukcesu. Kawał dobrej roboty!
Dziękuję za gratulacje. Należą się one nie tylko mnie, ale przede wszystkim zawodnikom oraz osobom, które zarządzają w klubie, ponieważ wszyscy razem mieliśmy cel do którego dążyliśmy od początku tego roku. Jeśli chodzi o ostatni wywiad to rzeczywiście w grudniu odpowiadałem dyplomatycznie, ale czasami tak trzeba. Mogę jednak zapewnić, że z początkiem okresu przygotowawczego w styczniu powiedzieliśmy sobie, że naszym celem jest zajęcie minimum drugiego miejsca i walka o awans poprzez baraż.
2. Przeanalizujmy rundę wiosenną krok po kroku. Najpierw dwa świetne mecze, 16 bramek strzelonych, żadnej straconej. Później znów przerwa spowodowana pandemią, a po niej dwie wpadki. Najpierw remis z Clescevią Kleszczewo, a później porażka z Avią Kamionki, jak się później okazało, bezpośrednim rywalem w walce o baraż. Co poszło nie tak?
Myślę, że nie można powiedzieć jednoznacznie co poszło nie tak. Runda była naprawdę trudna ze względu na pandemię i przerwę w rozgrywkach, co spowodowało bardzo duży natłok spotkań w okresie maja i czerwca. Ta niewymuszona przerwa na przełomie marca i kwietnia na pewno nie wpłynęła na naszą dyspozycję, co było widoczne w dwóch meczach o których wspomniałeś wcześniej. Ale cały czas wiedzieliśmy, że mamy przewagę nad trzecim zespołem i wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas. Finalnie udało się utrzymać drugie miejsce i zagrać o awans w barażu.
3. Była chwila zwątpienia, czy raczej jeszcze większa determinacja?
Nie było żadnej chwili zwątpienia, była ciężka praca na treningach i pełna mobilizacja przed każdym kolejnym meczem. W zespole było widać, że każdy ma świadomość o co gramy i jak musimy podchodzić do każdego spotkania.
4. Później Meblorz wszedł na zwycięski szlak, na którym zastopował go na chwilę dopiero Piast Kobylnica. Wcześniej jednak pokonaliście w derbach Lidera, świetnie zagraliście z rezerwami Polonii i na polu walki została tylko Avia Kamionki. Który z tych meczów był tym idealnym?
W piłce nie ma spotkań idealnych, ale są spotkania w których zespół funkcjonuje na boisku bardzo dobrze. Takim meczem, który dla mnie był bardzo dobry w naszym wykonaniu było spotkanie z rezerwami Polonii Środa Wielkopolska. Natomiast mecz, który według mnie zdecydował o tym, że udało się zakończyć sezon na drugim miejscu było spotkanie z Czarnymi Wróblewo. Mecz w którym mieliśmy wiele problemów, ale finalnie udało się wygrać.
5. Przejdźmy teraz do barażu, czyli wisienki na torcie tego sezonu. Przygotowania do tego meczu wyglądały inaczej? W końcu Trener nic nie wiedział o przeciwnikach, a dodatkową komplikacją było to, że rezerwy mogły wspomóc się zawodnikami pierwszego zespołu.
Pierwszy raz doświadczyłem meczu barażowego jako trener i muszę powiedzieć iż ciężar gatunkowy takich spotkań jest olbrzymi. Jeden mecz, który decyduje o powodzeniu całego sezonu. Ale wracając do pytania. Oczywiście była pewna niewiadoma w jakim zestawieniu przyjedzie zespół przeciwnika, ale muszę powiedzieć, że staraliśmy przygotować się jak najlepiej tylko możemy. W główniej mierze skupiając się na naszej grze. Pewien pakiet informacji jeśli chodzi o Jarotę również posiadaliśmy.
6. Trener przeżył już w swojej karierze taki mecz? Nie dość, że stawką był awans, to jeszcze emocji w nim tyle, że starczyłoby na całą rundę!
Sięgnąłem pamięcią i jako zawodnik grałem już w meczach barażowych, ale nie miały one takiej dramaturgii jak ten z Jarotą. Myślę, że dla kibiców spotkanie było bardzo atrakcyjne: ilość bramek, zwroty akcji, bramka w ostatniej minucie i najważniejsze- zwycięstwo. To było coś fantastycznego! Ale z mojego trenerskiego punktu widzenia to nie był najlepszy mecz w naszym wykonaniu, było widać, że stawka wpłynęła na drużynę. Jednak najważniejsze w tym meczu było zwycięstwo i wielki szacunek dla zespołu, że potrafił podnieść się i przechylić szalę na swoją korzyść.
7. Chciałbym jeszcze spytać o zimowe transfery. Do klubu dołączyli Krystian Antczak i Jacek Kopaniarz. Pierwszy 12 razy pokonywał bramkarzy rywali, był kluczową postacią w ważnych momentach i najlepszym snajperem wiosną. Jacek, pomimo urazów, które się do Niego przypałętały dołożył 4 trafienia i 2 asysty, a jestem pewien, że w pełni sił te liczby byłyby znacznie okazalsze. Jak Trener ocenia postawę tych dwóch zawodników?
Nie jestem zwolennikiem oceniania indywidualnie zawodników na forum. Na pewno będzie moment kiedy usiądę z Krystianem i Jackiem i wymienimy spostrzeżenia z całej rundy. Ale taka rozmowa zostanie między nami. Mogę tylko powiedzieć, że obaj są ważnymi postaciami i mocno w nich wierzymy w nowym sezonie.
8. Wiadomo już jak zmieni się kadra na przyszły sezon? Ma Trener jakieś plany transferowe? Jest ktoś, kogo nie zobaczymy już w barwach Meblorza?
Na to pytanie nie mogę jeszcze konkretnie odpowiedzieć, rozmawiamy dwa dni po meczu barażowym. Musimy chwilę odpocząć, przeanalizować spokojnie całą rundę. Zmiany będą na pewno, bo to nieodzowny element każdej przerwy między rozgrywkami. Ale nie będą to jakieś znaczące roszady. W odpowiednim czasie będziemy informować o tych ruchach. Myślę, że na pierwszym treningu 26 lipca pojawi się kilka nowych twarzy.
9. Rozgrywki ruszają 21 sierpnia. Wygląda na to, że okres przygotowawczy rozpocznie się lada moment. Ma już trener plan treningów oraz meczów kontrolnych?
Tak jak wspomniałem wcześniej treningi rozpoczniemy 26 lipca, czyli miesiąc przed pierwszym meczem. Rozegramy 4/5 sparingów, jesteśmy na etapie ustalania szczegółów. Mogę obiecać, że będziemy gotowi na inaugurację ligi i walkę o zwycięstwo od pierwszego meczu.
10. O celach na kolejny sezon rozmawiać jeszcze nie będziemy, ale jakie są plany i czego możemy życzyć Trenerowi Ludwiczakowi?
Myślę, że wszyscy w klubie chcemy pracować na zdrowych i uczciwych zasadach, chcemy żeby klub rozwijał się na wielu płaszczyznach. Ważna dla nas jest Akademia i dzieciaki tam trenujące. Dlatego życzę sobie oraz wszystkim osobom, które działają w klubie ogromnych chęci i pasji do kontynuowania tego co dzieje się w klubie od dobrego roku.
11. Dziękuję za rozmowę.
Jeszcze raz ogromne gratulację. Życzę teraz udanego wypoczynku i do zobaczenia w V- lidze!
Dziękuję i mając możliwość chciałbym w imieniu całego zespołu podziękować wszystkim kibicom Meblorza za wspieranie nasz przez cały sezon i oczywiście zapraszamy na boiska V- ligowe.