Za nami trzecia kolejka RedBox V ligi. Tym razem swarzędzanie pewnie pokonali drugi zespół Polonii Środa Wielkopolska.
Przeciwnicy przyjechali do Gruszczyna z kompletem sześciu punktów po dwóch spotkaniach. Spodziewać się było można zatem trudnej przeprawy, która w pewnym stopniu miała zweryfikować siłę Meblorza w tym sezonie. Zwycięstwo uspokoiłoby sceptycznie nastawionych, a samym zawodnikom dałoby kolejną dozę motywacji.
Niemal równo z pierwszym gwizdkiem nad Gruszczynem pojawiły się chmury, które przyniosły z sobą obfite opady deszczu. Pierwsze pół godziny meczu były dla zawodników sporym wyzwaniem. Mimo to w 27. minucie Meblorze objęli prowadzenie za sprawą trafienia Jakuba Byliny. Gospodarze jeszcze parokrotnie próbowali szczęścia pod bramką rywali, jednak brakowało szczęścia lub celności. Goście skupili się na szybki kontratakach. Po jednym z nich faulowany w polu karnym był jeden z Polonistów. Przyjezdni wykorzystali rzut karny i jeszcze przed przerwą doprowadzili do remisu.
Po przerwie do głosu dochodzili głównie Meblorze, a swoje doskonałe pięć minut wykorzystała dwójka naszych napastników. Po godzinie gry sędzia podyktował kolejną jedenastkę, tym razem dla naszego zespołu. Rzut karny na bramkę zamienił Krystian Antczak. Chwilę później “Szyba” dołożył drugie trafienie.. Nie cieszyliśmy się dwubramkowym prowadzeniem za długo, bo już dwie minuty później rywale złapali kontakt. Wynik 3-2 utrzymywał się do 88. minuty. Wtedy prowadzenie Meblorza podwyższył Jacek Kopaniarz, a po dwóch minutach nasz napastnik ustalił wynik spotkania.
Po meczu o parę słów poprosiliśmy jednego z bohaterów spotkania, Krystiana Antczaka.
Krystian Antczak: Bardzo cieszymy się z trzech punktów zdobytych w dzisiejszym meczu. Zwłaszcza, że wiedzieliśmy, ż przyszło nam się mierzyć z bardzo dobrym zespołem, z zawodnikami, którzy są zapleczem 3-ligowej Polonii. Z przebiegu meczu mogę powiedzieć, że w końcu aż miło się patrzyło na naszą grę. Stwarzaliśmy naprawdę groźne akcje, tylko brakowało nam tej przysłowiowej kropki nad “i” czyli wykończenia. Na nasze szczęście po przerwie udało nam się to trochę zmienić i całkiem okazale przypieczętowaliśmy zwycięstwo, w mojej skromnej ocenie z najsilniejszym jak dotąd rywalem, z którym przyszło nam się mierzyć. Jest to bardzo dobry prognostyk żeby przedłużyć nasza serie zwycięstw i piąć się w górę tabeli aż po cel jaki mamy założony na ten sezon. Oczywiście wielkie podziękowania należą się również naszym kibicom, którzy mocno pomagają nam zarówno w „naszym” domu – Gruszczynie jak i na wyjazdach.
Dziękujemy naszym niezastąpionym kibicom, którzy pomimo niepewnej pogody pojawili się na trybunach, a pomimo intensywnych opadów pozostali by wspierać zawodników!
Kolejne spotkanie już w najbliższą środę. Na Stadionie Miejskim zmierzymy się w pucharowym spotkaniu z Liderem Swarzędz! Pierwszy gwizdek o godzinie 18:00.
W sobotę natomiast wybierzemy się do Słupcy, gdzie czeka nas ligowe starcie z tamtejszym SKP.
Zapraszamy serdecznie!
OLE SUPER MEBLORZE!