Póki co runda wiosenna przyniosła Meblorzom dwa punkty. Swarzędzanie wciąż czekają na pierwszą wygraną, a okazja by zgarnąć komplet punktów już w najbliższą sobotę.
Wydawać by się mogło, że wiosna już zawitała na stałe do Polski, jednak ostatnie dni przyniosły opady śniegu, gradu, a teraz raczy nas deszcz. To sprawiło, że z troski o boiska trawiaste, ponownie wyłączono je z użytku. Dlatego zmieniło się miejsce i godzina najbliższego spotkania. Na powrót do Gruszczyna musimy jeszcze poczekać.
Do Swarzędza przyjedzie Farmutil Orkan Śmiłowo. Zespół zdobył dotychczas osiemnaście punktów, co daje im jedenaste miejsce w tabeli. Wiosną jeszcze dorobku nie powiększyli, przegrali bowiem w Budzyniu, a u siebie polegli w starciu z Polonią Chodzież.
Meblorz i Orkan spotkali się tylko raz, w rundzie jesiennej. Górą byli wtedy Meblorze, którzy wygrali 4-2 po bramkach Mateusza Sobkowiaka, Dominika Marca, Kacpra Vogla i Jakuba Byliny.
Liczymy, że Meblorze poprawią w sobotę skuteczność, bo ta w ostatnim czasie szwankuje. Jeśli celowniki będą wyregulowane i zmianie nie ulegnie nastawienie i wola walki swarzędzan, to możemy liczyć na bramki. Biorąc pod uwagę to, że goście przyjadą zdeterminowani do zdobycia pierwszych punktów tej wiosny, zapowiada się ciekawe spotkanie.
Mecz rozegrany zostanie na boisku ze sztuczną nawierzchnią przy Stadionie Miejskim w Swarzędzu. Pierwszy gwizdek o godzinie 16:30!
Zapraszamy!
WSZYSCY NA MEBLORZA!