I Memoriał Artura Olejniczaka, wydarzenie dla naszego klubu niezwykle ważne, już za nami. Ostatnie tygodnie poświęciliśmy na intensywne przygotowania turnieju, który oprócz uczczenia pamięci naszego przyjaciela miał na celu zbiórkę pieniędzy dla Joasi Tomaszewskiej.
Zainteresowanie przerosło nasze oczekiwania, przez co kilkakrotnie musieliśmy zmieniać harmonogram rozgrywek. Przez jeden wieczór otrzymaliśmy 10 zgłoszeń, a 6 kolejnych dotarło do nas w ciągu kolejnych 2 dni. Ostatecznie w turnieju wystąpiło 14 drużyn.
Kilka dni przed Memoriałem wylosowane zostały grupy ( sprawiedliwie, choć doszły nas słuchy, że było to podważane, a dowodem miały być słowa osób, które brały udział w losowaniu. Przeprowadziłem je sam, będąc w domu, zatem plotka kolejny raz wyssana z palca- przyp. Jacek ;)).
Turniej rozpoczęliśmy z delikatnym poślizgiem spowodowanym problemami technicznymi. W pierwszym spotkaniu Meblorz pokonał swarzędzkie Orły, natomiast Walka Kostrzyn okazała się lepsza od zespołu Magna. Kolejne drużyny prezentowały wysoki, wyrównany poziom więc szybko stało się jasne, że liczy się każda bramka, bo to one mogą decydować o końcowym miejscu. W grupie A najlepiej prezentował się Meblorz i Piast Trenerzy/Old Boys i o zwycięstwie w grupie obie ekipy miały walczyć w bezpośrednim spotkaniu. W tym padł bezbramkowy remis i z triumfatorem drugiej grupy zagrała drużyna z lepszym stosunkiem goli, czyli Meblorz. W grupie B karty od początku rozdawali Lider Swarzędz, Sąsiedzi Kostrzyn i Bodo Team i skończyli rozgrywki w takiej właśnie kolejności.
W spotkaniach o miejsca dużo było zabawy, szczególnie w pierwszej części rozgrywek. W walce o 13 miejsce Meblorz Old Boys wygrali z najbarwniejszą i najbardziej wesołą ekipą turnieju- Bzyk Raider. Nawet obecność w gronie Bzyków legendy Kolejorza, Mirka Okońskiego, nie pomogła ekipie w wygraniu turnieju, co śmiało zapowiadali przed pierwszym gwizdkiem. Wydaje się jednak, że nie za bardzo podcięło im to skrzydła, bo Bzyki z uśmiechami na twarzach opuszczali Stadion Miejski odgrażając się, że II Memoriał Artura Olejniczaka wygrają. J
W meczu o 11 miejsce Ultrasi Meblorza musieli uznać wyższość Walki Kostrzyn. Sami jednak pisali później, że są szczęśliwi, że udało im się wygrać choć jeden mecz.
9 miejsce wywalczyła Magna, pokonując Organic Fitness. Tutaj chciałbym się zatrzymać i wyrazić podziw dla drużyny Magny. Chłopaki, którzy wystąpili w turnieju jeszcze w piątek byli no nocce, a na zawody przyjechali zaraz po pracy. Chylimy czoła!
W spotkaniu o 7 miejsce Angels- Cars okazał się lepszy od Orłów Swarzędz.
5 miejsce wywalczyła ekipa Bodo Team, którą przed turniejem zaliczaliśmy do grona faworytów do końcowego triumfu. W ostatnim meczu pokonali A-creative!
Mecze o 3 miejsce, jak i o zwycięstwo w turnieju były bardzo wyrównane. Ostatecznie na najniższym stopniu podium stanęli Sąsiedzi Kostrzyn, którzy pokonali 2-1 Piasta Trenerów/Old Boys. W meczu finałowym lepsi od Meblorza okazali się zawodnicy Lidera Swarzędz.
Klasyfikacja:
1. Lider Swarzędz
2. Meblorz Swarzędz
3. Sąsiedzi Kostrzyn
4. Piast Trenerzy/ Old Boys
5. Bodo Team
6. A-creative
7. Angels-cars
8. Orły Swarzędz
9. Magna
10. Organic Fitness
11. Walka Kostrzyn
12. Ultras Meblorz
13. Meblorz Old Boys
14. Bzyk Raider
Po turnieju nastąpiła dekoracja drużyn. Każdy otrzymał medale, a trzy najlepsze zespoły otrzymały puchary. Wręczone zostały również nagrody indywidualne. Najlepszy strzelcem okazał się Maciej Janik z drużyny Piast Trenerzy/Old Boys, który 11 razy wpisał się na listę strzelców. Za najlepszego bramkarza uznano Adama Iwańskiego z zespołu Sąsiedzi Kostrzyn, natomiast najlepszym zawodnikiem został występujący w Liderze Swarzędz Konrad Zandrowicz.
Po turnieju komisyjnie otworzyliśmy puszkę fundacji, aby przeliczyć zebrane pieniądze. Dzięki Waszym dobrym sercom, miłości do piłki, szacunku dla Artura oraz chęci pomocy udało się wspólnie zebrać: 7390,5 zł!!!
Chciałbym w imieniu organizatorów podziękować z tego miejsca każdemu, kto dołożył do Memoriału choćby odrobinę, bo cytując Oscara Wilde: „Nawet najmniejsza pomoc znaczy więcej, niż największe chęci.”
Podziękowania dla naszej grupy organizacyjnej, bez której Memoriał by się nie odbył: Jarosław Andrzejewski, Magdalena Hetmańczyk, Marcin Szramkowski, Szymon Ślachetka, Mateusz Matuszak, Tomasz Kliks, Michał Niklaus, Kasia Satrapa!
Ogromne podziękowania dla klubokawiarni Plansza oraz Baru u Karoli za zupy oraz ciepłe napoje przez całą imprezę!
Za opiekę medyczną wspaniałym ludziom z MS Medik NZOZ!
Za materiały wideo Telewizji STK: Filip Kantorski, Janusz Niklaus!
Za sprawne i bardzo dobre sędziowanie Jasiowi i Wojtkowi Tomkowiak.
Za udostępnienie obiektu oraz szatni Swarzędzkiemu Centrum Sportu i Rekreacji!
Za udostępnienie szatni oraz „akwarium” zarządowi Unii Swarzędz!
Za cierpliwość do nas, przed, jak i w trakcie turnieju, panu Andrzejowi Kapturskiemu!
Za puchary oraz statuetki firmie Bodo!
Za wizytę na stadionie i dorzucanie kolejnych złotówek widzom i kibicom!
Szczególne podziękowania chcemy skierować do Stelli Luboń. Mimo, że nie wystąpili w turnieju to drużyna zebrała pieniądze i w dniu turnieju kapitan Stelli wrzucił je do puszki! Ponadto przekazali na licytację piłkę z autografami zawodników Lecha Poznań! Panowie, ogromny ukłon w Waszą stronę, świetny gest, macie wielkie, dobre serducha!
I oczywiście ogromne podziękowania dla wszystkich zawodników, którzy poświęcili część soboty, żeby uczcić pamięć Artura i pomóc Joasi!
Jeśli kogoś pominąłem to przepraszam, to jedynie przez moje niedopatrzenie- j.
Z waszych słów, relacji i komentarzy wynika, że stanęliśmy na wysokości zadania. Cieszymy się, że niektóre drużyn już zapowiedziały występ w II Memoriale Artura Olejniczaka. Mam zatem przyjemność ogłosić, że ponownie spotkamy się latem! O szczegółach będzie później!
Dziękuję!
jb.