W minioną sobotę Meblorze zainkasowali komplet punktów po bardzo dobrym spotkaniu.
Od pierwszego gwizdka to swarzędzanie dyktowali warunki na boisku. Już w 7. minucie wynik otworzył Janek Głuchowski, który wykorzystał dośrodkowanie Krystiana Antczaka. Mimo kolejnych prób, Meblorze do szatni schodzili z jednobramkową zaliczką. Celowniki wyregulowali jednak po przerwie. Chwilę po wznowieniu gry prowadzenie podwyższył Jakub Bylina. Meblorze rozkręcali się wraz z upływem czasu, serwując kibicom bramkę co dziesięć minut. Trzeciego gola strzelił Krystian Antczak, który pokonał bramkarza w sytuacji sam na sam. W 66. minucie Kacper Fornalkiewicz precyzyjnie uderzył ze stałego fragmentu gry i na tablicy pojawił się wynik 4-0. Warto wspomnieć, że to drugie trafienie obrońcy Meblorza w drugim meczu z rzędu. Ponownie bezpośrednio z rzutu wolnego. Pomimo wysokiego już prowadzenia, swarzędzanie nie ustawali w atakach. Przełożyło się to na kolejne bramki. Najpierw prowadzenie podwyższył Patryk Niemczyk, a wynik ustalił Kacper Vogel.
Po meczu poprosiliśmy o parę słów Jakuba Bylinę: Mecz przebiegł po naszej myśli. Zrealizowaliśmy plan założony przez trenera. Cieszy drugi mecz wygrany z rzędu, bilans bramowy i komplet punktów oraz to, że potrafimy grać na zero z tyłu. Nastroje po meczu są bardzo dobre, mamy swój cel i dążymy do niego. Cieszy solidność w obronie. Do poprawy mamy skuteczność, bo tworzymy dużo sytuacji natomiast brakuje, jak to się mówi, kropki nad i w dogodnych sytuacjach.
Dzięki zwycięstwu Meblorze przesunęli się na 4. miejsce w tabeli. Do prowadzącej dwójki, LKS Ślesin oraz Górnika Konin, tracą pięć punktów.
W najbliższą sobotę swarzędzanie wybiorą się do Środy Wielkopolskiej, gdzie zmierzą się z drugą drużyną Polonii. Pierwszy gwizdek rozbrzmi o godzinie 15:00.
Zapraszamy i zachęcamy do głośnego wspierania Meblorzy!