Kolejne trzy punkty i to po dobrym spotkaniu, zainkasowali w sobotę Meblorze.
Nasi zawodnicy wyszli na boisko bardzo skoncentrowani, co przełożyło się na grę. Od początku spotkania wyraźnie przeważali, co udokumentowali bramkami. Tym razem show skradło dwóch zawodników: Michał Nowak i Kacper Vogel. To właśnie Michał rozpoczął sobotnie strzelanie już w 4. minucie. Po kwadransie mieliśmy już 2-0, tym razem do bramki trafił Kacper. Chwilę później Meblorze prowadzili już 3-0 i wynik ten utrzymał się do przerwy.
W drugiej połowie spotkanie nie było już tak jednostronne. Mimo to Meblorze po rzucie karnym podwyższyli prowadzenie. Pod koniec spotkania gościom udało się strzelić bramkę, jak się okazało, honorową.
Janek Głuchowski po meczu: Od 1 minuty chcieliśmy narzucić swój styl gry i zdominować przeciwnika. Ułatwiło nam to zadanie zdobycie szybko strzelonej bramki, która jeszcze bardziej nas napędziła do atakowania rywala. Do przerwy 3:0 i wiedzieliśmy, że jesteśmy na dobrej drodze by zgarnąć komplet punktów w tym meczu. Po przerwie istotne były pierwsze 15 minut, podczas których rywal nie zdobył bramki za to nam udało się podwyższyć wynik z rzutu karnego. Uważam ze cały zespół wykonał dobrą pracę, a cele które założyliśmy sobie na ten mecz zostały w większości zrealizowane. Dopisujemy 3ptk i zostajemy na pozycji lidera. Każdy zwycięski mecz daje dobra atmosferę w szatni i kopa do pracy na treningach. Dziś świętujemy a od poniedziałku skupiamy się już na kolejnym meczu z Polonią Golina. Podziękowania dla kibiców za wsparcie.
Dzięki zwycięstwu utrzymujemy pozycję lidera. Do końca rundy pozostały nam trzy mecze. Najbliższy już w sobotę. W Gruszczynie, o godzinie 15:00 zmierzymy się z Polonią Golina.